Kilka dni temu skończyłam mój wielokolorowy komin inspirowany projektem Inspira Cowl. Cóż za gra słów! :-)
Ów komin spodobał mi się już w ubiegłym roku,ale zanim się zabrałam za tę robótkę,nastała wiosna,a potem lato...Ale teraz już jest ,chociaż właściwie powinnam napisac "jeszcze jest" ,bo wkrótce komin zmieni właścicielkę-moja koleżanka "zaklepała" :-))) go sobie,gdy jeszcze był na drutach :-) Tak więc nie pozostaje mi nic innego,jak wrzucic na druty kolejne bajecznie kolorowe moteczki Drops Delight i zrobic moją wersję Inspira Cowl dla siebie.
Zdjęc gotowego komina zrobiłam dziś sporo , korzystając z przebłyskujących promieni słońca.Niestety,zdjęcia wyszły,jak zawsze,czyli tak sobie...
Ów komin spodobał mi się już w ubiegłym roku,ale zanim się zabrałam za tę robótkę,nastała wiosna,a potem lato...Ale teraz już jest ,chociaż właściwie powinnam napisac "jeszcze jest" ,bo wkrótce komin zmieni właścicielkę-moja koleżanka "zaklepała" :-))) go sobie,gdy jeszcze był na drutach :-) Tak więc nie pozostaje mi nic innego,jak wrzucic na druty kolejne bajecznie kolorowe moteczki Drops Delight i zrobic moją wersję Inspira Cowl dla siebie.
Zdjęc gotowego komina zrobiłam dziś sporo , korzystając z przebłyskujących promieni słońca.Niestety,zdjęcia wyszły,jak zawsze,czyli tak sobie...
Komin zrobiłam na metalowych "czwórkach" KP z żyłką .Zużyłam prawie 2,5 motka Drops Delight nr 01 i jeden motek Drops Delight nr 11. Bardzo przyjemna robótka,polecam :-)
A tymczasem pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie pięknie dziękując za komentarze pod ostatnimi wpisami!
.............................................
......................................................
Piękny ten komin. Podziwiam cierpliwość:)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie się prezentuje! Nie dziwię się że koleżanka go wycyganiła od Ciebie;)
OdpowiedzUsuńJak Cię znam, drugi machniesz w ekspresowym tempie!
Bardzo ladny komin i jak dla mnie to inspiracja :-)
OdpowiedzUsuńMaju:))piękny:))wcale się nie dziwię ,że już zaklepany:))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudny komin!
OdpowiedzUsuńkomin wyszedł bardzo ładnie pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńWcale mnie nie dziwi, że natychmiast został "zaklepany". Ładnie układają się te kolory. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMaju rewelacyjnie zestawiłaś moteczki, pięknie się prezentuje...kiedy ja zrobię? chyba w przyszłym życiu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, buziaki
Marzy mi się takie cudo tylko czasu brak.....
OdpowiedzUsuńCUDOWNY !!!!!!!!!!!!!!
Ho ho..bardzo ciekawy wzor i kolory! Kolezanka na pewno bedzie zadolona:-)
OdpowiedzUsuńbuziole!
Mistrzowskie zestawienie kolorków i wykonanie. Czekam na następne milusie włóczkowe dzieło!!!Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńCudowne kolorki i piękne wykonanie ! E.
OdpowiedzUsuńMaju, nieustannie podziwiam twoje drutowanie... a szale wprawiają mnie w totalny zachwyt. Zastanawiam się nawet momentami czy samej nie sięgnąć po druty :) Pozdrawiam cię bardzo mocno!
OdpowiedzUsuńPiękny komin i śliczne kolorki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pieknie polaczylas w tym kominie kolorowego Dropsa Delight z jednobarwna wloczka. Kolorki troche rozmyte. Jak zwykle perfekcyjnie wykonany. Dziekuje Ci bardzo serdecznie za wszystkie porady dotyczace drutow i welenek. Dam znac jak otrzymam przesylke. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprzepiękny
OdpowiedzUsuńCudne Twoje prace są - chciałabym, ze by więcej osób mogło je zobaczyć więc żeby każdego z moich znajomych z osobna nie zapraszać do zajrzenia postanowiłam zaprosić Cię do zabawy Liebster Blog.
OdpowiedzUsuńPo zasady zapraszam do mnie.
przepiękny :) trafiłam na Twojego bloga właściwie przypadkiem, ale jestem zachwycona :) z pewnością będę tu wracać :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJuż zachorowałam na to cudo, jest boski
OdpowiedzUsuń