Dziś o igielnikach,bo to własnie one zdominowały ostatnio mój tak zwany wolny czas.
Dwa z powyższych igielników są dosyc spore,pierwszy ma wymiar 16 x 16 cm , drugi 15 x 15 cm , a trzeci,najmniejszy ma 10 x 10 cm.
Wszystkie igielniki haftowałam na lnie Dublin 25 ct w kolorze naturalnym.Korzystałam z nici DMC. Igielniki "wypchałam" :-) włókniną polipropylenową z domieszką lawendowego suszu-żeby ładnie pachniało :-)
Zapraszam do obejrzenia zdjęc :
Na koniec pochwalę się jeszcze przepięknym upominkiem,który sprezentowała mi Mglista Joanna. Ona potrafi człowieka zaskoczyc! Co tam zaskoczyc-przyprawic o wytrzeszcz oczu i palpitacje serca! Asia,jeszcze raz-wielkie dzięki!!!
........................................
Życzę wszystkim udanego niedzielnego popołudnia.Serdecznie pozdrawiam
Maja
.................................
Śliczne , delikatne hafciki;-0
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Basia
Maju, piękne igielniki, no i ta lawenda...uwielbiam ją w każdym wydaniu i pod każdą postacią :)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne igielniki, bardzo je lubie a Twoje są bardzo eleganckie w delikatnych kolorkach ,super! a prezentów Ci zazdroszczę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te igielniczki :))
OdpowiedzUsuńśliczne są te igielniki:))))....piękny mają hafcik:)-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIgielniczki cudowne !!!
OdpowiedzUsuńLawendowe motywy wspaniale komponują się z igielniczkami ;-)
Pozdrawiam Agnieszka
śliczne są
OdpowiedzUsuńprzepiekne sa wszystkie tylo podziwiac, a i niespodzianka sie udala .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczne są :)a len tylko dodaje im uroku:))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTy to masz piękny wolny czas ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Prześliczne !takie urokliwe i delikatne hafty:)Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńW nietypowej jak dla mnie wielkości sa twoje podusie , ja staram się ostatnio jak najmniejsze robić ..Ale i tak mi się podobają ,,,A i lawendę mam pierwszy raz u siebie na balkonie i już się nie mogę doczekać suszenia jej ..
OdpowiedzUsuńWyborne prace! Misterne hafty, materialki dobrane z niezwykla starannoscia i czary, ktore z nimi wyczyniasz sprawiaja ze Twoje prace sa po prostu doskonale!
OdpowiedzUsuńPrezenty od Joasi przesliczne! Zycze Ci wolnego czasu, abys mogla szybko je spozytkowac;)
Pozdrawiam!
Fantastyczne igielniki lub zawieszki jak kto woli:) Dopracowane w najmniejszych szczegółach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lacrima
sliczne igielniki..pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńMaju , jak zawsze Twoje haftowane podusie , serduszka przyprawiają mnie o zawrót głowy:)
OdpowiedzUsuńSą rewelacyjne!!
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Śliczne igieliki - te w dużych rozmiarach mogłyby robić za mini-jasiaczki :) Piękna mereżka. Bardzo podoba mi się tło kontrastowe w najmniejszym igielniku. Perfekcyjne wykonanie - jak zawsze. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMaju są prześliczne, a mereżka to mistrzostwo.
OdpowiedzUsuńPrezent od Joanny - cud, miód i orzeszki:)
Miłego popołudnia:)))
Przepiękne te igielniki:)
OdpowiedzUsuńOczu oderwac nie moge od nich, sa fantastyczne, ogladnelam w powiekszeniu:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cie serdecznie
przepiękne!
OdpowiedzUsuńBardzo romantyczne, piękny, delikatny haft, coraz rzadziej spotykana mereżka, całość świetna, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTe Twoje podusie to perfekcja w kazdym calu.Ja skonczylam wreszcie herbaciarke i teraz medytuje jak ja oprawic.Zaczelam tez kolejny kolos.to bedzie hafcisko na kilka lat Chyba?Pozdrawiam Cie serdecznie i sciskam
OdpowiedzUsuńHaftowanie to jak terapia zajęciowa. Niezdefiniowane zjawisko "męczącego odpoczynku", prawda?
OdpowiedzUsuńA poduszeczki na szpilki wyglądają ślicznie!
Gratulacje!
Pozdrawiam,
http://kwiatowa30.blogspot.com/