Ostatnio wciąż przychodzą do mnie paczki-opanował mnie szał kupowania włóczek:-)))
Jakby mi było mało ogromu nici,mulin,tkanin do haftu...
W środę też przyszła do mnie paczka,ale tym razem w środku nie było miękkich kłębków.Kiedy zaczęłam rozcinac taśmę na kartonie,z pudła nieśmiało wysunął się pewien ciekawy nos....dłuuuuugi nos...a po chwili wyłonił się różowy kapelutek i zaciekawione,acz lekko wystraszone oczka właściciela długiego noska.Zaraz potem obok właściciela wspomnianego noska niezbyt energicznie wychylił się brązowy łepek z okrągłymi uszkami...
Oniemiałam z zachwytu,a tymczasem dwie przemiłe istotki poszeptały sobie coś do uszu i dziarsko ruszyły w stronę naszego kominka.Siedzą tam do dziś i bacznie obserwują,co się wokół nich dzieje.Dziś udało mi się przekonac całe to towarzystwo do małej sesji zdjęciowej:
Jeśli ktoś chciałby zaprzyjeźnic się z Pinokio i Misiem,albo po prostu-powspominac dzieciństwo w towarzystwie tych przemiłych ludzików , zapraszam do ArtGalerii Kaprys (KLIK ) Oprócz Pinokio i Misia można tam znaleźc wiele pięknych przedmiotów...
.............................................................................................................
Na koniec o moim "robótkowaniu" , które nadal jest zdominowane przez druty :-)
A na drutach-Sofia Kiri -finał niebawem:-) Na razie mój kolejny szal może nie wygląda zbyt imponująco,ale mam nadzieję,iż po skończeniu i zblokowaniu będzie naprawdę ładny
To tyle na dziś.Serdecznie pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój blog i życzę miłego weekendu , Maja
........................................................................................................
"...dokąd iśc, gdy nie ma dokąd pójśc,skąd nadzieję brac?..."
.................................................................
MAJU!!NIE WYGLADA IMPONUJACO???TY CHYBA ŻARTUJESZ??? PIEKNY JEST!!..A JA WŁAŚNIE DZIŚ KUPIŁAM U KAPRYS WIESZACZE-RETRO..POZDRAWIAM I ZAPRASZAM W MOJE SKROMNE PROGI:)
OdpowiedzUsuńWYGLĄDA REWEKACYJNIE! Taki styl retro, bardzo elegancki. To będzie przepiękny szal:)
OdpowiedzUsuńSkupię się na ostatnim doniesieniu pod tytułem szal i Twoim "Na razie mój kolejny szal może nie wygląda zbyt imponująco..". Jak to nie wygląda imponująco, to co w takim razie imponująco wygląda? Bo mnie misteria, precyzja i piękno tej robótki choć jeszcze nie dokończonej wprawiła w kompleksy.
OdpowiedzUsuńale słodkie te Twoje "Kapryski":):):)
OdpowiedzUsuńWitaj, jestem po raz pierwszy na Twoim blogu i niesamowicie urzekła mnie kwiatowa aranżacja sypialni - ogrodu, widniejąca na zdjęciu w nagłówku Twojego bloga. Jest przepiękna, wręcz cudna! Pomysł niesamowity i jeśli tak masz w ogródku, to strasznie Ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło...
a ja tez będe miala takiego miśka od Agi:)Wg mnie szal już wygąda przepięknie:)
OdpowiedzUsuńPinokio jest uroczy.
OdpowiedzUsuńKończ szybko ten szal, blokuj go i chwal się efektem końcowym. Oj, będzie czym, będzie...
Pozdrawiam
Szal bardzo okazały, a co mu jeszcze brakuje, że piszesz - "wygląda niezbyt imponująco".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Drewniana spolka jest swietna, misiak podbil moje serce:)
OdpowiedzUsuńSzal niczym mgielka bedzie pieknym ozdobnikiem.
Sciskam
w ubiegłym roku sprawiłam sobie misiaki i koniki na biegunach, są prześliczne.
OdpowiedzUsuńMaju padłam z emocji i wrażenia na widok kolejnego cuda ,które tworzysz!
Mnie ażury nie lubią i nie mogę sobie z nimi poradzić...