Tymczasem....

Blog o tym , co siedzi w mojej głowie Tymczasem....

niedziela, 4 marca 2012

O miłej niespodziance i o tygodniu "na drutach" Tymczasem...


Kilka dni temu otrzymałam tajemniczą przesyłkę.Moje zaskoczenie było ogromne,bo wszystko,co zamówiłam, otrzymałam wcześniej i nie oczekiwałam żadnej paczki .Okazało się,że to Qra Domowa (KLIK) postanowiła zrobic mi niespodziankę! W paczce znalazłam piękną Króliczkę , dwie tabliczki i słodkości :




Qro ,jeszcze raz pięknie Ci dziękuję-zrobiłaś mi przemiłą niespodziankę!...
.......................................
A robótkowo....cóż,wciąż drutowo :-) 
Miniony tydzień spędziłam w domu -z katarem,jakiego jeszcze w życiu nie miałam!  Nigdy nie przypuszczałam,że zwykły katar może tak człowieka umęczyc :-/
Ale nie próżnowałam-korzystając z okazji,że większą częśc dnia miałam dla siebie ,skończyłam dwie kolejne chusty (lojalnie uprzedzałam,że będą następne Gail  :-) )
Niedawno przeczytałam na pewnym blogu,że "kto żyw" ,dzierga Gail , i że to już nudne.No fakt-Gail króluje na wielu blogach ,także i u mnie ,ale na swoje usprawiedliwienie mogę jedynie powiedziec,że po pierwsze-nadal podoba mi się ten wzór,po drugie-jest on na tyle łatwy,że nawet taka początkująca dziewiarka,jak ja,spokojnie daje sobie z nim radę.Owszem,miałam z nim problem na początku pierwszej chusty,ale bardzo pomógł mi opis Maknety i podpowiedzi Kasi,o czym już pisałam.Tak więc...zrobiłam kolejne dwie Gail,trzecią mam na drutach :-))) ,ale spokojnie, po mału "dojrzewam" :-))) do zaprzyjaźnienia się z innym wzorem:-)
Pierwsza Gail,którą skończyłam,to "powtórka z rozrywki",czyli niemalże kopia chusty,którą niedawno pokazywałam ,a którą obecnie nosi moja mama.Jedyna różnica to dodatkowy rząd liści.




Mam nadzieję,że Pani Małgosia,która tę chustę zamówiła,będzie z niej zadowolona.
Chustę zrobiłam z trzech i pół motka czarnej Baby Alpaki Silk Dropsa ,na metalowych KP z żyłką nr5.
Drugą chustę zrobiłam z tej samej włóczki,z której niedawno wydziergałam "ognisty" szal (KLIK) ,czyli z Drops Delight nr 13,zużyłam prawie 3 motki. Dziergałam na metalowych "szóstkach"  KP z żyłką.Dziś tylko fotozapowiedź :-))) tejże chusty,bo "się" grzecznie blokuje.Więcej fotek wkrótce.


Bardzo lubię tę włóczkę Drops Delight.Mam "w zapasie" kilka motków moich ulubionych szarości i czerni tej włóczki,ale korci mnie okropnie,żeby "zmierzyc się" z cudownymi zieleniami i turkusami.Ale to innym razem.Teraz na moich drutach "rządzi" cienizna o miłej nazwie Fonseca.Czarna,rzecz jasna.
To tyle na dziś.Serdecznie wszystkich pozdrawiam i życzę miłego,wiosennego mam nadzieję,nowego tygodnia.
Maja
.................................................
"...zaprawdę godnym i sprawiedliwym ,słusznym i zbawiennym jest...
Śmiac się głośno,płakac cicho,
Deszcz ustaje ,sady kwitną
I tego trzymac się trzeba!
Zaprawdę godnym i sprawiedliwym,słusznym i zbawiennym jest....
Iśc i padac, z-padłych- wtawac 
Przeszła wojna ,wstaje trawa
I tego trzymac się trzeba!
Zaprawdę godnym i sprawiedliwym,słusznym i zbawiennym jest...
Śledzic gwiazdy,grac na skrzypcach
Astronomia i muzyka
I tego trzymac się trzeba!
Zaprawdę godnym i sprawiedliwym,słusznym i zbawiennym jest...
Byc uważnym,pełnym pasji,
Dobra wasza gwiżdżą ptaki
I tego trzymac się trzeba
Zaprawdę godnym i sprawiedliwym,słusznym i zbawiennym jest...
Żeby człowiek w życiu onym
Sprawiedliwym był i godnym
I tego trzymac się trzeba!

Żeby człowiek był człowiekiem
Lecą liście,szumi w lesie
Żeby człowiek był człowiekiem
wiatr z obłoków warkocz plecie
I tego trzymac się trzeba!...
 (Sted, "Prefacja")
....................................

10 komentarzy:

  1. Zaprawdę godnym i sprawiedliwym,słusznym i zbawiennym jest stwierdzić,ze piękne te twoje chusty...a Gail niech nam nadal króluje....ja mam 3-cią na drutach...pierwszej fatalnej połowicznej nie liczę...i już czwarta zamówiona:)))....a królisia trafiła w dobre i zasłużone ręce:))

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne, podziwiam dzieła :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Maju mam takie straszne zaległości u ciebie, cudne te twoje chusty, rewelacyjne aż ci czasami zazdroszczę tego uzależnienia. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. Maju Twoje chusty jak zwykle rewelacyjne, ja chyba jednak za słabo znam tajniki"drutowania", żeby pokusić się na zrobienie takiego cudeńka:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne , cudowne chusty , może zmobilizuje mamę do zrobienia takiej Gail dla mnie. Na razie ugrzęzła w innych zamówieniach , a ja jeszcze nie pokazałam tej cudnej od ciebie , ale ze mnie gapa.
    Piękne tabliczki dostałaś od QURKI. Sama chciałabym takie mieć. Ty szczęściaro!

    OdpowiedzUsuń
  6. Niezmiennie zachwycają mnie Twoje chusty. To chyba jedyny powód do żalu, że zima odchodzi ;).

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku! Jak dużo i jak szybko "dzieje się" u Ciebie... u mnie jakoś chyba coraz mniej... a zapasów nie ubywa... i fonsecę też mam ...od roku czeka na przerobienie...
    Trzymaj tak dalej, bo piękne rzeczy tworzysz :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaka mila niespodzianka od Qrki, krolisia jest mega fajne i te tabliczki, wow.
    Tradycyjnie szalenstwani drutowymi jestem zachwycona.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiosenna pani Króliczyca jest cudna. Chusty jak zwykle wywołują u mnie ochy i achy.
    Maju, czy chustę trzeba blokować po każdym praniu, czy tylko za pierwszym razem?
    Słonecznego tygodnia:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję za komentarze.
    5.Monika-z tym blokowaniem to...też chciałabym wiedziec:-))) Wrzosowej chusty,którą robiłam dla córki,po praniu nie blokowałam,tylko lekko odcisnęłam w ręczniku i rozwiesiłam na suszarce do prania.Moją,ciemnoszarą cieniowaną po praniu trochę naciągnęłam i podpięłam szpilkami.
    Pozdrawiam,wszystkiego dobrego

    OdpowiedzUsuń