I pluszcze jednaki,miarowy,niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany,płacz szklany,a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni,deszcz dzwoni jesienny....."
Od rana prześladuje mnie ten wiersz.Powtarzam więc go sobie w myślach niczym mantrę, a deszcz za oknem wraz z wiatrem wtórują mi niezmiennie.Do tego muzyka Ennio Morricone z filmu "Misja" - i jest po mnie :-) Dopadła mnie chandra jesienna , bo tak bardzo żal mi,że lato się kończy,wakacje też i niestety trzeba powrócic na ziemię i do szarej rzeczywistości. Na szczęście mam masę fotografiii z tegorocznych wakacji-mogę więc sobie oglądac je w nieskończonośc i wspominac. A działo się tego lata,oj działo! :-)
Dziś częśc pierwsza moich wakacyjnych opowieści - Okuninka.
Na coroczne spotkanie w tym urokliwym miejscu zaprosiła mnie Ewa- Osoba wyjątkowa-ciepła,o wielkim sercu i bardzo gościnna. Przejechałyśmy z moją córką ogromną częśc Polski,by w przepięknym miejscu,wśród wspaniałych Osób i niesamowitej atmosferze spędzic wyjątkowy tydzień naszych wakacji.Poniżej krótka fotorelacja z naszego spotkania:
Nasza bardzo kolorowa codziennośc :
Nie samym decoupage człowiek żyje-poniżej moja córka z haftem i igiełką :
Praca wre ,czyli Dziewczęta w dekupażowym transie :-) Na pierwszym planie nasza Wspaniała Gospodyni Ewa i Jej przepiękna herbaciarka:
Poniżej-moja córka zgłębia tajniki sztuki cieniowania pod czujnym okiem Jaśmin :
Czas na szlifowanie,czyli Barbara kontra zmarszczki na pudełku ;-) :
Czas na szydełko,czyli Eka i Basia ubierają lalkę Polly ;-) :
I Polly w nowej kreacji :
Przyłapane na gorącym uczynku,czyli Gosia i ja w amoku hafciarskim :-) :
Chwila relaksu,czyli Basia zgłębia głębiny ;-) pięknego jeziora Białego :
Na koniec-moje wspaniałe Koleżanki i nasze prace :
Ewa,jeszcze raz z całego serca dziękuję Ci za zaproszenie wspaniałą gościnę.Tydzień pod Twoim dachem pozwolił mi naprawdę bardzo odpocząc ....Dziękuję!
Dziewczyny-Wam również pięknie dziękuję-za miłe towarzystwo,wspaniałą zabawę i cenne wskazówki dotyczące naszej "twórczości".Jesteście WIELKIE!
.........................................................................................
To tyle na dziś.Ciąg dalszy moich wakacyjnych opowieści już jutro-w "następnym odcinku" będzie o tym,jak Maja zdobywa Azję i Afrykę :-) Zapraszam więc i serdecznie pozdrawiam życząc wszytkim miłego,pogodnego weekendu.
...............................................................................................................................................................
Witaj Maju po wakacjach!Ciesze sie ogromnie ze juz jestes. Zacieram lapki na kolejnen wpisy!Bardzo chetnie zobacze fotorelacje z wakacji:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć tak fajnie spędzonych wakacji. Pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńMaju u mnie leje juz od tygodnia, jesien juz puka :((
OdpowiedzUsuńCzekalam na ta Twoja relacje, chociaz zdjecia juz podgladalam u kolezanek.
Mialyscie swietny tworczy wypad, tylko pozazdroscic.
Pozdrawian Cie serdecznie.
Gratuluję wakacji, wyglada na to,że było bardzo twórczo i pracowicie:)Cudownie razem wyglądacie jedna obok drugie dłubiąc przy tych różnych robutkach.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńwspaniałe wakacje miałaś!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
gratuluję i zazdroszczę takich wakacji:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe spotkanie ;) Oj zazdroszczę tych dekupazowych atrakcji. Zapraszam na spotkanie w Toruniu 5 września - może uda Ci sie wpaść z córką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękny musiał być to czas! Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://mazionta.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń