Tymczasem....

Blog o tym , co siedzi w mojej głowie Tymczasem....

piątek, 27 sierpnia 2010

"...A mnie jest szkoda lata..."

           " O szyby deszcz dzwoni,deszcz dzwoni jesienny
                I pluszcze jednaki,miarowy,niezmienny,
                Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
              Jęk szklany,płacz szklany,a szyby w mgle mokną
              I światła szarego blask sączy się senny...
             O szyby deszcz dzwoni,deszcz dzwoni jesienny....."

Od rana prześladuje mnie ten wiersz.Powtarzam więc go sobie w myślach niczym mantrę, a deszcz za oknem wraz z wiatrem wtórują mi niezmiennie.Do tego muzyka Ennio Morricone z filmu "Misja" - i jest po mnie :-) Dopadła mnie chandra jesienna , bo tak bardzo żal mi,że lato się kończy,wakacje też i niestety trzeba powrócic na ziemię i do szarej rzeczywistości. Na szczęście mam masę fotografiii z tegorocznych wakacji-mogę więc sobie oglądac je w nieskończonośc i wspominac. A działo się tego lata,oj działo! :-)
Dziś częśc pierwsza moich wakacyjnych opowieści - Okuninka.
Na coroczne spotkanie w tym urokliwym miejscu zaprosiła mnie Ewa- Osoba wyjątkowa-ciepła,o wielkim sercu i bardzo gościnna. Przejechałyśmy z moją córką ogromną częśc Polski,by w przepięknym miejscu,wśród wspaniałych Osób i niesamowitej atmosferze spędzic wyjątkowy tydzień naszych wakacji.Poniżej krótka fotorelacja z naszego spotkania:

                  Nasza bardzo kolorowa codziennośc :


Nie samym decoupage człowiek żyje-poniżej moja córka z haftem i igiełką :



Praca wre ,czyli Dziewczęta w dekupażowym transie :-) Na pierwszym planie nasza Wspaniała Gospodyni Ewa i Jej przepiękna herbaciarka:



Poniżej-moja córka zgłębia tajniki sztuki cieniowania pod czujnym okiem Jaśmin :


Czas na szlifowanie,czyli Barbara kontra zmarszczki na pudełku ;-)  :



Czas na szydełko,czyli Eka i Basia ubierają lalkę Polly ;-)  :


I Polly w nowej kreacji  :


Przyłapane na gorącym uczynku,czyli Gosia i ja w amoku hafciarskim :-) :


Chwila relaksu,czyli Basia zgłębia głębiny ;-) pięknego jeziora Białego :


Na koniec-moje wspaniałe Koleżanki i nasze prace :


Ewa,jeszcze raz z całego serca dziękuję Ci za zaproszenie wspaniałą gościnę.Tydzień pod Twoim dachem pozwolił mi naprawdę bardzo odpocząc ....Dziękuję!
Dziewczyny-Wam również pięknie dziękuję-za miłe towarzystwo,wspaniałą zabawę i cenne wskazówki dotyczące naszej "twórczości".Jesteście WIELKIE!
.........................................................................................
To tyle na dziś.Ciąg dalszy moich wakacyjnych opowieści już jutro-w "następnym odcinku" będzie o tym,jak Maja zdobywa Azję i Afrykę :-) Zapraszam więc i serdecznie pozdrawiam życząc wszytkim miłego,pogodnego weekendu.
...............................................................................................................................................................

                        

8 komentarzy:

  1. Witaj Maju po wakacjach!Ciesze sie ogromnie ze juz jestes. Zacieram lapki na kolejnen wpisy!Bardzo chetnie zobacze fotorelacje z wakacji:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko pozazdrościć tak fajnie spędzonych wakacji. Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Maju u mnie leje juz od tygodnia, jesien juz puka :((

    Czekalam na ta Twoja relacje, chociaz zdjecia juz podgladalam u kolezanek.
    Mialyscie swietny tworczy wypad, tylko pozazdroscic.
    Pozdrawian Cie serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję wakacji, wyglada na to,że było bardzo twórczo i pracowicie:)Cudownie razem wyglądacie jedna obok drugie dłubiąc przy tych różnych robutkach.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. wspaniałe wakacje miałaś!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. gratuluję i zazdroszczę takich wakacji:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe spotkanie ;) Oj zazdroszczę tych dekupazowych atrakcji. Zapraszam na spotkanie w Toruniu 5 września - może uda Ci sie wpaść z córką.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny musiał być to czas! Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://mazionta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń