Tymczasem....

Blog o tym , co siedzi w mojej głowie Tymczasem....

sobota, 26 maja 2012

O szalu-szaraku,zakupach i prezentach Tymczasem

...ale na początek najlepsze życzenia dla wszystkich Mam. Życzę Wam i sobie dużo zdrowia oraz miłości i szacunku ze strony naszych dzieci



Kilka dni temu skończyłam szal,którego "zaczątek" niedawno pokazywałam. Zrobiłam go z pięknej,popielatej Angel firmy Berge de France na drewnianych "żyłkowych" drutach KP nr 5. Nie pamiętam dokładnie,ile zużyłam włóczki ,ale szal wyszedł spory- 235 x 70 cm. Szal jest prezentem dla pewnej Angielki  ,która od jutra przez tydzień  będzie gościc moją córkę w Londynie - tak,tak, spełniło się wielkie marzenie Basi -dziś "wyekspediowałam " ją :-))) do Londynu.
Ale wrócmy do szala....Wzór to Kuusega kuubikukiri (brzmi nieźle :-)) ) i pochodzi z tej książki (KLIK )
Zrobiłam masę zdjęc szala,niestety,żadne mnie "nie zachwyciło" :-/ Wstawiam więc kilka najbardziej "możliwych"







Tak się szal blokował :


...i detale :



Szal wykończyłam małą falbanką -nabrałam oczka dookoła ,potem przerobiłam w ten sposób,że  z co drugiego oczka robiłam 3 i potem jeszcze raz przerobiłam okrążenie prawych i lewych oczek. Na drucie ,a raczej żyłce, podczas tego "zabiegu" miałam 1220 oczek :-)
Na koniec o pięknej,ślicznie odszytej torbie,którą uszyła dla mnie Fredka ,Autorka bloga  "Moja bajka" :


...i o prezentach,jakie od Fredki otrzymałam-mniejszej kosmetyczce dla mnie i większej, "gatkowej" :-)) ,którą Fredka sprezentowała Basi . Fredko ,jeszcze raz pięknie Ci dziękujemy! :-)



To tyle.Serdecznie wszystkich pozdrawiam i życzę miłego weekendu
Maja
.......................................
PS - przypominam o moim rocznicowym Candy , losowanie już za dwa dni :-) Szczegóły tutaj (KLIK)


I pięknie dziękuję za miłe komentarze do poprzedniego wpisu.Nasze mamy dostały już chusty -bardzo im się podobają.
................................................



................................................................................













10 komentarzy:

  1. Maju, szal prezentuje się zachwycająco. Robi wrażenie. Istne cudeńko, pozdrawiam gorąco

    ps. śliczne prezenciki

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest piękny. Wzór , kolor wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobre sobie - " SZARAK", toż to szara piękność!!! Przyszła właścicielka chyba padnie z wrażenia - już jej zazdroszczę. Jesteś prawdziwą czarodziejką Maju :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny szal, bardzo podobają mi się "kuleczki " w ażurach.
    Cudne ażury robisz Majeczko,
    ps.Tej książki niestety już od dłuższego czasu nie ma

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny szal i świetny pomysł z tą falbaneczką :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Szal piękny, piosenka wzruszająca, dzięki, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny !!!
    Po miesięcznej przerwie wracam do wirtualnego świata.
    Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Maju , szal śliczny!!!
    Basiu , wspaniałych wrażeń z podróży:)
    Pozdrawiam Was serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szal cudny, a czy manekin też zdekupażowany? :)
    Taki ładny w kwiatki - nietypowy....

    OdpowiedzUsuń