Dziś jak w tytule-pokażę kolejne moje prace z lawendą w roli głównej.Prawie wszystkie pokazywałam już na moim "starym" blogu,jedynie mereżkowa poduszeczka z literką "B" to nowa praca.Pisałam o niej w poprzednim wpisie-jest to upominek dla mojeje córki.
To tyle na dziś.Życzę wszystkim miłego weekendu.Pozdrawiam,Maja
..................................................................................................................................................................
"...dla wszystkich starczy miejsca pod wielkim dachem nieba..."
..................................................................................................................................
Piekne, piekne, piekne!Jak Ty to ladnie robisz! Blog tez bardzo ladny... ah!
OdpowiedzUsuńIle bym oddała za Twoje umiejętności...
OdpowiedzUsuńLawenda jest cudowna... i choć tak często pojawia się w naszym blogowym świecie - nigdy nie spowszednieje. Jest zachwycająca w każdej postaci.
Również życzę udanego weekendu ;)
Patrze, patrze
OdpowiedzUsuńNie mogę sie napatrzyc
Cuda tworzysz!
Delikatne, subtelne i piekne
Pozdrawiam gorąco
Maju mogą patrzeć na te małe dzieła sztuki i tak pozostać w zachwycie na długie chwile
OdpowiedzUsuńWszystko mi się podoba! :) no śliczności a te woreczki podziwiałam już na poprzednim blogu ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne i elegancie - wszystko! Niesamowicie podziwiam i marzę, że kiedyś też mi się tak uda ;))
OdpowiedzUsuńMogłabym podziwiać je bez końca...
OdpowiedzUsuńUdanego i słonecznego weekendu życzę:)))
Przepiękne te worezcki są, wszystkie bez wyjątki. Dopracowane w najmniejszym calu. Ehhh....
OdpowiedzUsuńJestem pod zachwytem
OdpowiedzUsuńworeczki lavendowe sa przacodne i prezet od Ateny.Dolanczam sie do obserwatorow z wielka checia.
pozdrawiam Gosia
Same cudownosci, piekne i delikatne.
OdpowiedzUsuńJa juz zachwycalam sie nimi na poprzednim blogu, no i tymi zrobionymi specjalnie dla mnie tez.
Pozdrawiam cieplutko.
Maju , same cudowności pokazujesz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie
ps. na mms-a nie odpisałam, bo zwijałam się z bólu. Wybacz. Ale powiem Ci, że prezentuje się super i z pewnością miło pod takim daszkiem kawusię popijać... ewentualnie herbatkę ;)
Niezwykle urocze te lawendowe wariacje:)))
OdpowiedzUsuńMaju Twoje saszetki lawendowe to male klejnociki.Sa sliczne.Jak bedziesz miala chwilke odezwij sie na gg.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjedna wielka elegancja, jestem zachwycona :)))
OdpowiedzUsuńMaju, przepiękne są te Twoje woreczki i podusie. Czy masz gdzieś może instruktaż jak zrobić taką poduszeczkę z mereżką?
OdpowiedzUsuń